Real Madryt przerwał serię trzech spotkań bez zwycięstwa w Primera Division. W niedzielnym meczu 20. kolejki ligi hiszpańskiej Królewscy przed własną publicznością wygrali aż 7:1 z Deportivo La Coruna.
Początek niedzielnej potyczki na Estadio Santiago Bernabeu nie zwiastował tak efektownego zwycięstwa gospodarzy. W 23. minucie gry Keylor Navas musiał wyciągać piłkę z siatki: bramkarza Realu pokonał napastnik Adrian. Zawodnik Deportivo właściwie tylko dopełnił formalności po świetnym podaniu Lucasa Pereza.
Stracony gol podziałał na Los Blancos mobilizująco, bowiem później to oni dominowali na murawie. W 32. minucie gry stan rywalizacji wyrównał obrońca Nacho, który skierował piłkę do siatki po zagraniu Marcelo.
Tuż przed przerwą Brazylijczyk zaliczył drugą asystę. W 42. minucie gry lewy defensor Realu podał do Garetha Bale’a, zaś Walijczyk kapitalnym strzałem z pola karnego zmusił bramkarza rywali do kapitulacji.
Druga odsłona tego meczu była popisem Realu. W 58. minucie ponownie na listę strzelców wpisał się Bale, który celnie uderzył głową po dośrodkowaniu Toniego Kroosa z rzutu rożnego. Dziesięć minut później Królewscy prowadzili już 4:1 – Luka Modrić precyzyjnym strzałem sprzed pola karnego zaskoczył Rubena.
Na 12 minut przed upływem regulaminowego czasu gry piłkę do bramki gości skierował Cristiano Ronaldo. Portugalczyk wykorzystał doskonałą okazję, w której znalazł się po dośrodkowaniu Casemiro. Sześć minut później CR7 ponownie trafił: tym razem gwiazdor Realu uderzył celnie głową po podaniu rezerwowego Lucasa Vazqueza.
Rezultat zawodów na 7:1 dla drużyny trenera Zinedine’a Zidane’a ustalił Nacho. W 88. minucie gry środkowy obrońca dobrze odnalazł się w polu karnym po zagraniu z rzutu rożnego i zdobył swoją drugą bramkę w tym meczu.
Pomimo wygranej madrycki zespół nie poprawił swojego miejsca w tabeli. Real nadal zajmuje czwartą lokatę, tracąc aż 16 punktów do liderującej Barcelony.
kwit, PiłkaNożna.pl
Możliwość komentowania została wyłączona.
Najnowsze wydanie tygodnika PN
Nr 50/2024
