Mistrz świata spróbuje swoich sił w lidze hiszpańskiej (fot. Real Betis)
Niespełna 20 milionów za transfer mistrza świata i zawodnika, o którego usługi jeszcze rok temu bił się Liverpool? To naprawdę niewiele, jednak zdaniem hiszpańskich mediów promocyjna cena to pokłosie problemów zdrowotnych Fekira.
To w końcu z tego powodu jego przeprowadzka na Anfield za 65 milionów nie doszła do skutku. Lekarze Liverpoolu w trakcie testów medycznych wykryli u piłkarza nieprawidłowości w kolanie i odesłali go do Lyonu, gdzie ten spędził kolejny sezon, jednak jego forma nie była już tak wysoka jak w poprzednich kampaniach.
Jeśli do tego wszystkiego dodać zaledwie rok do końca kontraktu, to nic dziwnego, że OL starał się ugrać na Fekirze cokolwiek, tak by za dwanaście miesięcy nie zostać z pustymi rękoma. Warto jednak dodać, że Lyon zagwarantował sobie aż 50 procent kwoty z następnego transferu zawodnika, jeśli do takiego dojdzie w przyszłości.
26-letni Francuz związał się z Realem Betis czteroletnią umową, na mocy której będzie zarabiał 7 milionów euro rocznie. W całej historii klubu z Andaluzji nie było zawodnika, który mógłby się pochwalić większą pensją.
???? OFICIAL | El #RealBetis incorpora al campeón del mundo Nabil Fekir ????????Bienvenido, @NabilFekir! ????????
— Real Betis Balompié (@RealBetis) July 22, 2019
gar, PiłkaNożna.pl
Możliwość komentowania została wyłączona.
Najnowsze wydanie tygodnika PN
Nr 50/2024
Najnowsze
Giganci w kolejce po napastnika United. Jego odejście jest coraz pewniejsze
Premier League
Sędziowski skandal w Lidze Mistrzów?! Trener grzmi o kradzieży
Liga Mistrzów
Chelsea rozpoczęła rozmowy w sprawie zakupu nowego napastnika! To snajper innego klubu Premier League
Premier League
The Blues znowu wygrają? Astana – Chelsea 16:30 [LIVE]
Liga Konferencji
