– Ze zwycięstwa jestem zadowolony, bo zrobiliśmy to, co było nam potrzebne – powiedział po meczu z Piastem Gliwice Kiko Ramirez. Szkoleniowiec Wisły Kraków nie ukrywał radości po dopisaniu na swoje konto ważnych trzech punktów.
Kiko Ramirez był zadowolony z postawy swoich piłkarzy (fot. Michał Chwieduk / 400mm.pl)
Losy sobotnie meczu rozstrzygnęły się dopiero w samej końcówce, a bohaterem „Białej Gwiazdy” został Carlitos, który strzelił dwa gole i zapewnił swojej drużynie zwycięstwo. – Mieliśmy potrzebę zwycięstwa, po trzech meczach bez wygranej bardzo chcieliśmy wygrać. Te trzy punkty były bardzo potrzebne moim piłkarzom – kontynuował Ramirez.
– Uważam że mając przed sobą rywala, który chce iść do przodu, zawsze się trochę cofa. Futbol jest grą dla twardzieli, dlatego było dużo walki, zwłaszcza w środku pola. Rywale grali z kontry więc chcieliśmy im to uniemożliwić. Ten mecz służył odzyskaniu wiary w siebie i mam nadzieję, że to się po nim stanie – dodał.
Ramirez odniósł się również do postawy Ze Manuela, który rozegrał bardzo słabe zawody i w drugiej połowie został zastąpiony przez Pawła Brożka. – Ze Manuel jest z nami od jakiegoś czasu i myślę, że do momentu kiedy on tego gola nie strzeli to dalej będzie mniej wierzył w siebie. Jeśli przełamie się tak, jak Patryk Małecki w spotkaniu z Arką, na pewno będzie miał już z górki – zakończył.
Po sobotniej wygranej Wisła ma na swoim koncie szesnaście punktów i plasuje się na trzecim miejscu w ligowej tabeli.
gar, PiłkaNożna.pl
źr. Wisła Kraków SA
Możliwość komentowania została wyłączona.
Najnowsze wydanie tygodnika PN
Nr 50/2024
