Na zakończenie sobotniego maratonu z Ekstraklasą w Częstochowie czeka nas hitowe starcie 16. kolejki rozgrywek, w którym Raków zmierzy się z Wisłą Płock. Częstochowianie powalczą dzisiaj o utrzymanie miana niepokonanego na własnym stadionie w 2022 roku i utrzymanie przewagi w tabeli nad grupą pościgową.
Żadna drużyna w 2022 roku nie pokonała Rakowa na jego stadionie. Większość zespołów ma też w ostatnim czasie problem z pokonaniem częstochowskiego zespołu. Podopieczni trenera Marka Papszuna aktualnie notują serię ośmiu ligowych spotkań bez porażki (siedem zwycięstw w tej serii!), a dodatkowo stracili w nich zaledwie jedną bramkę! W dodatku w minioną niedzielę odnieśli cenne zwycięstwo w Poznaniu z Lechem 2:1 po golu w doliczonym czasie gry Fabiana Piaseckiego.
Częstochowianie przed tą serią gier mieli w tabeli aż siedem punktów przewagi nad drugą Legią, co na tym etapie sezonu jest dosyć solidną zaliczką. Raków w 15 spotkaniach zdobył 35 punktów, a jest to też duża zasługa tego, że zespół ze Śląska stanowi silny i wyrównany kolektyw, mający w swoich szeregach wielu liderów. W większości spotkań jest zawodnik, który ciągnie drużynę do zwycięstwa. Raz jest nim Patryk Kun, raz Ivi Lopez, a czasem nawet wspomniany wyżej Piasecki. Mało który zespół w polskiej lidze może sobie pozwolić na taki komfort.
Nieco z tonu spuściła z kolei w ostatnich tygodniach Wisła Płock. Płocczanie w ostatnich dwóch starciach zremisowali na wyjeździe ze Stalą Mielec (1:) i po raz pierwszy w tym sezonie przegrali na własnym stadionie. Pierwszym zespołem, który zdobył Twierdzę Płock, okazała się ekipa Śląska Wrocław, która wygrała na Mazowszu 2:1. Jednakże podopieczni trenera Pavola Stano na pewno są taką drużyną, której z pewnością nie można lekceważyć.
Przede wszystkim dużym atutem Wisły jest druga linia. Dominik Furman to solidny środkowy pomocnik z dobrze ułożoną nogą, a o bardzo dobrej technice piłkarskiej Rafała Wolskiego wie już chyba większość ekstraklasowych kibiców. Do tego dochodzi jeden z czołowych strzelców całej ligi i jeden z najlepszych transferów, czyli Davo. Hiszpan ma już na koncie 8 goli i doskonale wkomponował się w taktykę drużyny trenera Stano. Dzisiaj jednak, jeśli Wisła chce zdobyć Twierdzę Częstochowa, to cała trójka musi być dzisiaj w bardzo wysokiej formie.
Czy Raków utrzyma swoją twierdzę i powiększy przewagę nad ligową stawką? A może to Wisła pokaże swoją jakość i odniesie bardzo cenne zwycięstwo? Początek hitowego starcia 16. kolejki Ekstraklasy w Częstochowie o godzinie 20:00.
kczu/PiłkaNożna.pl