Raków wygrywa z Zagłębiem
Bez niespodzianki w ostatnim, sobotnim meczu 17. kolejki PKO BP Ekstraklasa. Faworyzowany Raków Częstochowa pokonał Zagłębie Lubin 2:0, umacniając się na pozycji lidera przed kilkutygodniową przerwą.
Zgodnie ze wcześniejszymi oczekiwaniami, Raków Częstochowa pokonał na wyjeździe Zagłębie Lubin. Lider klasyfikacji ligowej nie miał jednak prostego zadania i szczególnie w drugiej połowie musiał sporo namęczyć się w starciu z Miedziowymi.
Początek spotkania być dość monotonny, jednak gdy piłkarze Rakowa złapali swój rytm, zaczęli strzelać do bramki Zagłębia. W 18. minucie Deian Sorescu wykorzystał dogranie Frana Tudora i otworzył wynik meczu w Lubinie. Dziesięć minut później było już 2:0 po golu Stratosa Svarnasa.
Pierwsza część spotkania była zdecydowanie na korzyść Rakowa, który częściej operował futbolówką i wypracował większą liczbę sytuacji pod bramką przeciwnika.
Druga połowa miała dość zaskakujący przebieg, ponieważ Zagłębie zaczęło grać bardzo odważnie i rzuciło się do ataku po przerwie. Już kwadrans po wznowieniu gry piłkarze Karmelity mieli na koncie 4 celne uderzenia, jednak brakowało skuteczności w wykończeniu.
Zagłębie było zdecydowanie lepsze w drugiej części spotkania i gdyby w atakach Miedziowych było więcej jakości, wynik sobotniego spotkania mógłby być kompletnie inny. W końcówce spotkania Kacper Chodyna wykorzystał rzut karny i Zagłębie strzeliło pierwszego gola od 9 października.
Raków dowiózł ostatecznie zwycięstwo i notuje 7. wygraną z rzędu w PKO BP Ekstraklasie. „Medaliki” są zdecydowanym liderem ligi i coraz pewniej kroczą w kierunku mistrza Polski.
Zagłębie Lubin ma nieco zapasu punktowego nad strefą spadkową, ale sytuacja Miedziowych dalej jest zła. Aktualnie są na 14. miejscu w tabeli.
młan, PiłkaNożna.pl