Radović: Byliśmy w szoku, mecz zaczęliśmy fatalnie
Miro Radović, jeden z najlepszych piłkarzy warszawskiej Legii w meczu ze Steauą Bukareszt nie ukrywał po meczu, że miał wielkie nadzieje związane z rewanżowym starciem.
– Po meczu w Bukareszcie byłem naprawdę wielkim optymistą. Czułem, że możemy to zrobić, awansować. Nie daliśmy rady, ale taka po prostu jest piłka – powiedział dziennikarzom Rado.
Niestety po raz kolejny Legia katastrofalnie weszła w mecz. Można powiedzieć, że Wojskowi spotkanie przegrali pierwszymi minutami, w których stracili dwa gole. – Mecz zaczęliśmy fatalnie i byliśmy w szoku. Jak traci się tak szybko dwa gole to ciężko coś zrobić od razu – przyznał Radović.
– Po meczu w szatni łez nie było, ale była cisza. Szczerze powiem, że Liga Europy to jest dla nas rzeczywistość. Musimy wygrywać kolejne mecze w Ekstraklasie, bo tylko tytuł mistrzowski da nam możliwość walki o Ligę Mistrzów w przyszłym sezonie – dodał pomocnik Legii.
pka, Piłka Nożna