Termalica Bruk-Bet Nieciecza notuje ostatnio zwycięstwa, jednak zdaniem Duszana Radolskiego przed jego podopiecznymi jeszcze bardzo dużo pracy by formę traktować jako ustabilizowaną.
– Nadal widzę spore rezerwy w tym zespole – twierdzi szkoleniowiec. – Wygrywamy, zdobywamy punkty i poprawiamy miejsce w tabeli, ale do końca zadowolony nie jestem – podkreślił sternik Termaliki.
– Chodzi mi zarówno o ofensywę, jak defensywę – przekonuje Radolsky. – Na szczęście w drużynie jest spora konkurencja. Nikt nie może być pewien miejsca w składzie, o wszystkim zadecyduje forma.
Grzegorz Pazdyk
Źródło: Termalica Bruk-Bet Nieciecza
Możliwość komentowania została wyłączona.
Najnowsze wydanie tygodnika PN
Nr 50/2024
