Putnocky akceptuje rotację w bramce
Matus
Putnocky gra w europejskich pucharach, zaś mecze na krajowym
podwórku zarezerwowane są dla Jasmina Buricia – tak na początku
sezonu wygląda obsada bramki w Lechu Poznań. Słowacki bramkarz
Kolejorza przyznał, że akceptuje taką sytuację.
Foto: Łukasz Skwiot
–
Mieliśmy rozmowę na ten temat przed pierwszym meczem w Macedonii, z
FK Pelister. Trener powiedział wtedy, że będzie nas zmieniać –
przyznał Putnocky. – Tych meczów na początku sezonu mamy więcej i
na razie trenerzy nami rotują. Ja to akceptuję. Nie wiem, jak to
będzie wyglądało dalej. Zobaczymy. Na razie jest, jak jest –
dodał 32-letni piłkarz.
Putnocky
wystąpił dotychczas w czterech meczach Lecha w obecnym sezonie. Aż
w trzech z nich Słowakowi udało się zachować czyste konto: tak
było w spotkaniach z FK Pelister (4:0), Haugesund (2:0) oraz w
wyjazdowym starciu z Utrechtem (0:0).
Z
kolei w Lotto Ekstraklasie jak na razie Matus Putnocky jest tylko
rezerwowym. W meczach z Sandecją Nowy Sącz (0:0) i Wisłą Płock
(0:1) bramki Lecha strzegł Burić. Bośniak z polskim paszportem
najprawdopodobniej wystąpi również w dzisiejszym spotkaniu z
Piastem Gliwice.
kwit,
PiłkaNożna.pl
Źródło:
Lech Poznań