Puchar Polski: Skromna wygrana Lecha
Lech Pozań nie rozgrywał w Gdyni wielkich zawodów, ale mimo to, zdołał pokonać Arkę i awansować do 1/4 finału Pucharu Polski. Bohaterem Kolejorza ponownie okazał się strzelec jedynego gola, Filip Marchwiński.
W pierwszej połowie Lecha Poznań miał zdecydowaną przewagę (66% czasu gry przy piłce). Nie przekładało się to jednak na dogodne okazje bramkowe. Na pierwszy celny strzał ze strony Kolejorza trzeba było czekać do 30. minuty. Do źle wybitej piłki przez Michała Marcjanika dopadł Kristoffer Velde, ale strzał Norwega na słupek sparował Paweł Lenarcik. Dopiero tuż przed przerwą, kolejny atak poznaniaków okazał się skuteczny. Niefrasobliwość obrońców Arki Gdynia wykorzystał Filip Marchwiński, który z kilku metrów wpakował piłkę do bramki po podaniu Dino Hoticia.
W drugiej połowie Lech cofnął się, oddając inicjatywę Arce Gdynia. Gospodarze atakowali, ale nie stworzyli zbyt wielu groźnych okazji. Mogło to się zemścić na gdynianach w 79. minucie, kiedy do ich bramki po rzucie rożnym trafił Antonio Milić. Gol nie został jednak uznany, bo wcześniej piłka odbiła się od ramienia Mikaela Ishaka.
Arka dostała „drugie życie” po tej decyzji arbitra, ale nie potrafiła z tego skorzystać. Najlepszą okazję na wyrównanie w samej końcówce miał Jakub Wilczyński, który minął kilku rywali, ale jego strzał obronił Filip Bednarek.
mkan, PiłkaNożna.pl