SC Paderborn przegrało 0:6 z Bayernem Monachium w ćwierćfinale Pucharu Niemiec.
Robert Lewandowski znów zdobył bramkę. W 25. minucie strzelił 25. gola w tym sezonie dla Bayernu. Kapitan reprezentacji Polski świetnie przyjął piłkę zagraną przez Kingsleya Comana i z dużym spokojem pokonał Michaela Ratajczaka.
Bayern na mecz z liderem trzeciej ligi niemieckiej wyszedł w mocniejszym składzie niż na sobotni mecz Bundesligi z FSV Mainz. Dziś zagrali właściwie wszyscy najlepsi zawodnicy Bawarczyków, łącznie z Lewandowskim, który w Moguncji wszedł na boisko po godzinie gry, a dziś występował od początku.
Oprócz Polaka gole strzelali także Coman, Joshua Kimmich, Corentin Tolisso oraz Arjen Robben, który w końcówce spotkania zdobył dwie bramki. Najpierw efektownym strzałem w „okienko” wykończył ładną zespołową akcję, a następnie trafił do pustej bramki po podaniu Francka Ribery’ego i akcji, w której spory udział miał także Lewandowski.
Choć Bayern był zdecydowanie lepszym zespołem, to jedna gospodarze odważnie starali się przeciwstawić mistrzom Niemiec. Jako pierwsi wpakowani nawet piłkę do bramki, ale przy szybko rozegranym rzucie wolnym Sebastian Schonlau był na nieznacznym spalonym i sędzia nie uznał trafienia. W 80. minucie arbiter nie miałby żadnych obiekcji, ale ustawiony na szóstym metrze przed pustą bramką Phillip Tietz nie trafił w piłkę.
Mecz Paderborn – Bayern był pierwszym tegorocznym ćwierćfinałem Pucharu Niemiec. W pozostałych parach Bayer Leverkusen podejmie Werdera Brema, Eintracht Frankfurt zagra z FSV Mainz, a Schalke 04 Gelsenkirchen podejmie VfL Wolfsburg. Bayern wyeliminował więc ostatnią drużynę spoza Bundesligi, która pozostała w rozgrywkach.
band, PilkaNozna.pl
Możliwość komentowania została wyłączona.
Najnowsze wydanie tygodnika PN
Nr 50/2024
