06.01.2024 17:55

Puchar Króla: Altetico Madryt z awansem do kolejnej rundy

3-ligowa drużyna zaskoczyła i była w stanie zdobyć bramkę przeciwko Atleti.

Kapitalnie dla drużyny Simeone rozpoczęło się to spotkanie. Już po zaledwie dwóch minutach gry jego podopieczni wyszli na prowadzenie. Na listę strzelców wpisał się 29-letni Angel Correa.

Mecz nabrał, jednak nieoczekiwany obrót. W 39. minucie Jana Oblaka pokonał napastnik Antonetti i kiedy sędzia zagwizdał koniec pierwszej połowie to na tablicy świetlnej mieliśmy wynik 1:1.

Druga połowa przebiegała pod dyktando Atletico. Goście prowadzili grę, lecz to gospodarze stanęli przed szansą ponownego objęcia prowadzenia, lecz piłka odbiła się zaledwie od poprzeczki. W 74. minucie indywidualna akcja Depaya zapewniła w końću gościom z Madrytu jednobramkowe liderowanie.

Po upływie 10. minut Holender poprawił swój dorobek bramkowy mieliśmy już 3:1.

dw, PilkaNozna.pl

Możliwość komentowania została wyłączona.

Najnowsze wydanie tygodnika PN

Nr 43/2024

Zobacz numer

Najnowsze

Jeremy Doku of Manchester City celebrates after scoring during the Premier League match at the Etihad Stadium, Manchester
Picture by Karl Vallantine/Focus Images Ltd 07712 695755
05/10/2024
2024.10.05 Manchester
Pilka nozna liga angielska
Manchester City - Fulham Londyn
Foto Karl Vallantine/Focus Images/MB Media/PressFocus

!!! POLAND ONLY !!!

Dłuższa przerwa od gry atakującego Manchesteru City. Drużyna ma kłopot

Jeremy Doku doznał urazu, przez który nie wystąpił w meczu Manchesteru City ze Spartą Praga. To dopiero początek okresu jego przerwy od gry.

Premier League

Pierwszy taki mecz w najwyższej klasie rozgrywkowej od 40 lat!

Ekstraklasa

Lewandowski znowu strzeli? Prognozowane składy na mecz Real Madryt – FC Barcelona

La Liga

Problem zdrowotny Walukiewicza. Nie zdołał dokończyć meczu

Serie A

Uraz gwiazdy Lechii Gdańsk. Jak długo będzie pauzować?

Ekstraklasa

Piłka nożna

Nie lubię powiedzenia, że cel uświęca środki. Wyznaję całkowicie inną filozofię [WYWIAD Z RAFAŁEM GÓRAKIEM]

Na ławce katowickiego beniaminka zasiada człowiek szczęśliwy. Urzeczywistnił marzenie o Ekstraklasie, i to w stu procentach, bo wkraczając do niej ze swoją drużyną. Inspirującej historii Rafała Góraka dopełnia fakt, że dokonał tego w barwach GKS – klubu, z którym łączy go szczególna więź.

Ekstraklasa