W spotkaniu trzeciej rundy Pucharu Anglii Liverpool FC zmierzył się z Exeter City. The Reds nie zdołali wygrać ze znacznie niżej notowanym rywalem.
Zgodnie z oczekiwaniami Juergen Klopp wystawił dosyć eksperymentalny skład i tym samym dał pograć innym zawodnikom niż zwykle. Zupełnie nieoczekiwanie Exeter City wyszło na prowadzenie w 9. minucie meczu, kiedy Tom Nicholls wykorzystał dośrodkowanie jednego z kolegów.
Odpowiedź The Reds była natychmiastowa. Zaledwie trzy minuty później Jerome Sinclair wyrównał i wydawało się, że od tego momentu przyjezdni przejmą inicjatywę.
Jednak przed zakończeniem pierwszej części gry gospodarze zdobyli kuriozalną bramkę. W 45. minucie Lee Holmes strzelił gola… bezpośrednio z rzutu rożnego! Fatalne zachowanie bramkarza Liverpoolu w tej sytuacji.
W drugiej części gry Brad Smith w 73. minucie wyrównał stan rywalizacji. Remis 2:2 oznacza, że dojdzie do rewanżu na Anfield Road.
Exeter City – Liverpool FC 2:2 (2:1)
1:0 – Nicholls (9′)
1:1 – Sinclair (12′)
2:1 – Holmes (45′)
2:2 – Smith (73′)
gmar, PilkaNozna.pl
Możliwość komentowania została wyłączona.
Najnowsze wydanie tygodnika PN
Nr 50/2024
