Puchar Anglii: Kolejny słaby mecz Aston Villi
Kolejny mecz i kolejne przykre doświadczenie dla sympatyków Aston Villi. Piłkarze z Birmingham zmierzyli się w 1/32 finału Pucharu Anglii z Wycombe Wanderers i jedynie zremisowali (1:1).
Najświeższe doniesienia z Premier League na PiłkaNożna.pl – KLIKNIJ!
The Villans od początku sezonu spisują się żenująco słabo, jednak w starciu z niżej notowanym rywalem, to ich wskazywano jako faworytów do zwycięstwa i awansu. Jak się jednak okazało, kryzys w drużynie trenera Garde jest tak potężny, że nawet pokonanie zespołu z League Two było dla niej zbyt dużym wyzwaniem.
Spotkanie lepiej zaczęli jednak goście, którzy objęli prowadzenie w 22. minucie po trafieniu Micaha Richardsa. Nie była to jednak jaskółka lepszych czasów dla Aston Villi.
Tuż po przerwie, Westwood faulował w polu karnym i sędzia wskazał na „wapno”. Do piłki podszedł Joe Jacobson, który pewnym strzałem doprowadził do wyrównania.
Aston Villa dążyła do zdobycia gola na wagę zwycięstwa, jednak żaden z jej ataków nie przyniósł oczekiwanego rezultatu. Więcej bramek na High Wycombe już nie obejrzeliśmy, a remis oznacza, że o awansie zadecyduje powtórzony mecz w Birmingham.
Wycombe Wanderers – Aston Villa 1:1 (0:1)
0:1 – Richards (22′)
1:1 – Jacobson (50′)
gar, PiłkaNożna.pl