Przyćmiony debiut Lukasa Podolskiego
Lukas Podolski zadebiutował w PKO BP Ekstraklasie! Była to jednak jedyna dobra informacja dla Górnika Zabrze w piątkowy wieczór. Podopieczni Jana Urbana ulegli Lechowi Poznań.
Lukas Podolski zadebiutował w PKO BP Ekstraklasie.
W pierwszej kolejce PKO BP Ekstraklasy Lukas Podolski znalazł się poza kadrą meczową Górników. Był kompletnie bezradny wobec wyraźnej porażki drużyny w starciu z Pogonią Szczecin.
Dziś 36-latek zaczął spotkanie na ławce rezerwowych. To z tej perspektywy oglądał jak w 6. minucie Lubomir Satka zagrywa ręką w polu karnym. Jak Jesus Jimenez wykorzystuje rzut karny. Jak Grzegorz Sandomierski w fenomenalnym stylu broni uderzenie Satki. Jak Jakub Kamiński wyrównuje głową po dośrodkowaniu z głębi pola autorstwa Joela Pereiry.
Tuż po przerwie popularny „Poldi” – ku ogromnej uciesze publiczności – pojawił się wreszcie na murawie. Wyjątkową chwilę szybko przyćmił jednak Mikael Ishak, który otrzymał podanie od Joao Amarala i zapewnił Lechowi prowadzenie.
Podolski mógł zaliczyć asystę już przy jednym z pierwszych kontaktów z piłką. Jimenez nie sięgnął jednak piłki dośrodkowanej w pole karne.
W 69. minucie goście podwyższyli na 3:1. Strzał Michała Skórasia niefortunnie zablokował Rafał Janicki, przez co pozbawił Sandomierskiego szans na skuteczną interwencję.
Podolski zaprezentował kilka dobrych, technicznych, precyzyjnych zagrań, lecz jego partnerzy nie zrobili z nich odpowiedniego użytku. To Lech był bliżej czwartego gola niż Górnik drugiego. Sandomierski dwoił się i troił.
Trzy punkty pojechały do Poznania, Lech – kończący spotkanie w dziesiątkę po czerwonej kartce dla Pereiry – został nowym liderem tabeli. Górnik Zabrze zajmuje ostatnie miejsce.
sar, PiłkaNożna.pl