Przełom w grze Swansea City? Drugie ligowe zwycięstwo
Dyspozycja Swansea City w tym sezonie do tej pory nie była najlepsza, ale być może nadszedł przełom. Walijski zespół odniósł drugie ligowe zwycięstwo z rzędu.
Zespół Łukasza Fabiańskiego znajduje się w trudnej sytuacji w ligowej tabeli. Przed dzisiejszym meczem z Evertonem Swansea City zajmowało ostatnie bezpieczne miejsce w najwyższej klasie rozgrywkowej.
Jednak kibice walijskiego klubu mogli z małą dawką optymizmu czekać na dzisiejsze starcie z Evertonem. W poprzedniej kolejce Swansea City odniosło minimalne zwycięstwo nad wyżej notowanym Watfordem.
Dzisiejsze starcie rozpoczęło się dla przyjezdnych fenomenalnie. Swansea City wyszło na prowadzenie na trudnym terenie już w 17. minucie meczu. Gylfi Sigurdsson wykorzystał rzut karny, który został podyktowany za faul Tima Howarda.
Kilka minut później gospodarze zdołali doprowadzić do wyrównania. Po rzucie rożnym do piłki doszedł Gareth Barry, który oddał bardzo dobre uderzenie. Fabiański był bez szans i nie był w stanie skutecznie interweniować.
Swansea City zdołało wyjść na kolejne prowadzenie jeszcze w pierwszej części gry, a to wszystko za sprawą trafienia Andre Ayew. Po kapitalnej pierwszej połowie Walijczycy wygrywali 2:1.
w drugiej części gry goście robili wszystko, aby utrzymać korzystny dla siebie wynik. Swansea City zainkasowało komplet punktów, a z dobrej strony zaprezentował się Fabiański. Polak w 53. minucie otrzymał żółtą kartkę za… grę na czas.
Komplet punktów sprawia, że gracze Swansea City mogą odetchnąć z ulgą, gdyż odskoczyli na cztery „oczka” od strefy spadkowej.
gmar, PilkaNozna.pl