Przełamanie Zagłębia. Sandecja na dnie
Sandecja po raz szesnasty z rzędu nie potrafiła wygrać ligowego meczu. W 25. kolejce Lotto Ekstraklasy beniaminek przegrał z Zagłębiem Lubin 0:1.
Jakub Mares asystował przy golu Mazka (fot. Łukasz Skwiot)
Ostatniego zwycięstwa Sandecji Nowy Sącz nie pamiętają już chyba nawet jej piłkarze. Beniaminek Lotto Ekstraklasy po raz ostatni w lidze triumfował 17 września, gdy po golu Adriana Danka pokonał Bruk-Bet Termalicę Nieciecza. Trzy dni temu ten sam zespół okazał się dla Sandecji za mocny i zepchnął ją na ostatnią pozycję w tabeli, gdzie nowosądeczanie pozostaną także po grze z Zagłębiem Lubin, więc Kazimierz Moskal wciąż czeka na premierowe zwycięstwo w roli szkoleniowca Sandecji.
Gra „Miedziowych” nie była wprawdzie porywająca, ale po półgodzinie gry powinni oni prowadzić. Filip Starzyński przejął piłkę przed polem karnym gospodarzy meczu w Niecieczy, ale w sytuacji sam na sam lepszy okazał się Michał Gliwa.
Bramkarz Sandecji, bez którego drużyna miałaby zapewne jeszcze mniej punktów, nie miał już nic do powiedzenia tuż przed przerwą. Wówczas piłkę po strzale Filipa Jagiełły przejął Jakub Mares i odegrał ją Kamilowi Mazkowi, który z dziesięciu metrów wpakował piłkę do bramki. Dla wychowanka Legii Warszawa był to pierwszy gol w tym sezonie.
Sytuacja Sandecji jeszcze bardziej skomplikowała się w 67. minucie gry, gdy z boiska został wyrzucony Płamen Kraczunow. Bułgar obejrzał drugą żółtą kartkę za taktyczny faul na Maresu.
Ze względu na siarczysty mróz i rozgrywanie meczu poza Nowy Sączem, a na dodatek w ciągu dnia roboczego, mecz w Niecieczy na żywo obejrzało zaledwie kilkuset widzów.
Jedenasta porażka w tym sezonie sprawiła, że Sandecja coraz więcej traci do lokat dających utrzymanie w Lotto Ekstraklasie. Nowosądeczanie okupują ostatnią pozycję w tabeli i mają dwa punkty straty do grającego jutro Piasta Gliwice. Zagłębie zaś wygrało po raz pierwszy w 2018 roku i w nagrodę awansowało do górnej połowy w tabeli. „Miedziowi” przynajmniej do jutra będą zajmowali szóstą pozycje.
band, PilkaNozna.pl