Przełamanie Roberta Lewandowskiego
Środowy wieczór był dla Roberta Lewandowskiego słodko-gorzki. Z jednej strony – wreszcie zdobył bramkę. Z drugiej – Barcelona przegrała z Rayo Vallecano.
Gol Lewandowskiego zdał się Barcelonie na nic. (fot. Defodi)
Do 83. minuty Barca przegrywała 0:2 po golach Alvaro Garcii oraz Frana Garcii. Wówczas Polak dopadł w polu karnym do piłki odbitej od rywala po strzale jednego z jego kolegów i huknął do siatki lewą nogą. Golkiper nie zdołał skutecznie interweniować.
W taki sposób końca dobiegła trwająca od czterech meczów passa Lewandowskiego bez trafienia. Wyszła z tego 467-minutowa posucha.
Tak kiepsko 34-latkowi nie wiodło się od sezonu 2016-17, gdy nie trafił do bramki przez 384 minuty.
W bieżącym sezonie klubowym Lewandowski strzelił 28 goli i zanotował 7 asyst. Jest liderem klasyfikacji najskuteczniejszych w La Liga, ma cztery bramki przewagi nad Karimem Benzemą.
Barcelona jest natomiast liderem tabeli. Nie wykorzystała porażki Realu Madryt, od którego ma jednak aż 11 punktów więcej.
sar, PiłkaNożna.pl