Przedstawiamy rywala Lecha: FK Pelister
Aby
awansować do II rundy eliminacji Ligi Europy, poznański Lech będzie
musiał uporać się w dwumeczu z klubem FK Pelister Bitola. Poznajmy
bliżej macedońskiego przeciwnika Kolejorza.
Na początku przygody w eliminacjami Ligi Europy drużyna Nenada Bjelicy zmierzy się ze zdobywcą Pucharu Macedonii (foto: Ł. Skwiot)
Miniony
sezon Pelister ukończył dopiero na czwartym miejscu w tabeli
ligowej, jednak awansował do europejskich rozgrywek dzięki
triumfowi w Pucharze Macedonii. Dla klubu z zamieszkiwanego przez
ponad 70 tysięcy ludzi miasta Bitola był to drugi w historii taki
sukces w krajowym pucharze (poprzednio Pelister zdobył go w 2001
roku).
Rywal
Lecha Poznań posmakował już gry w europejskich pucharach. W 2000
roku Pelister uczestniczył w Pucharze Intertoto, gdzie przegrał
dopiero z hiszpańską Celtą Vigo. Klub z Bitoli dwukrotnie
startował w też eliminacjach Pucharu UEFA i w obu przypadkach
kończył swoją przygodę już na pierwszej rundzie: w sezonie
2001/02 odpadł ze szwajcarskim FC St. Gallen, natomiast siedem lat
później zbyt silny okazał się cypryjski APOEL Nikozja.
Aktualnym
trenerem Pelisteru jest pochodzący z Kosowa, lecz mający również
tureckie obywatelstwo, Naci Sensoy. Ten 58-letni szkoleniowiec ma za
sobą pracę między innymi w albańskim FK Kukesi oraz bułgarskim
Lokomotivie Płowdiw. Za wyniki obecnego zespołu Sensoy odpowiada od
października 2016 roku.
W
kadrze przeciwnika Kolejorza próżno szukać wielkich nazwisk.
Drużynę stanowi mieszanka macedońsko-brazylijska doprawiona
kilkoma zawodnikami z Bułgarii. Za największą gwiazdę uchodzi
napastnik Baze Ilijoski, który swego czasu trafił nawet do
rumuńskiego Rapidu Bukareszt. Najlepszym strzelcem zespołu był w
minionym sezonie 23-letni Brazylijczyk Lucas. Piłkarze Lecha powinni
też uważać na jego rodaków: lewego obrońcę lub pomocnika
Fernando Augusto oraz skrzydłowego Fernando Silvę.
Pelister
Bitola rozgrywa swoje mecze na stadionie Tumbe Kafe. Ten obiekt może
pomieścić maksymalnie osiem tysięcy widzów.
kwit,
PiłkaNożna.pl