Problemów Milika w Bayerze ciąg dalszy
Jeszcze niedawno zastanawialiśmy się, jakie szanse na grę w nowym sezonie Bundesligi ma Arkadiusz Milik. Według nas jedyna szansa na regularną grę pojawiała się w momencie, gdy Stefan Kiessling przyjąłby ofertę z innego klubu. Niemiec zdecydował się jednak na parafowanie nowej umowy…
Bayer nie dopuścił do odejścia swojej największej gwiazdy. Najlepszy strzelec niemieckiej ligi otrzymał od kierwonictwa Aptekarzy propozycję przedterminowego przedłużenia wygasającej w 2015 roku umowy. Napastnik propozycję przyjął i złożył podpis pod kontraktem wygasającym w 2017 roku.
– Po odejściu Andre Schuerrle nie mogliśmy sobie pozwolić na odejście kolejnego pilkarza z naszej ekipy. Zatrzymanie Stefana było dla nas priorytetem. Cieszę się, że Kiessling podpisał nowy kontrakt – powiedział Rudi Voeller. Co w ogóle sprawiło, że Voeller nalegał na przedlużenie kontraktu? Oferty z innych klubów dla Kiesslinga, między innymi z Fiorentiny.
Jeśli Bayer nie zmieni taktyki i nie zacznie grać na dwójkę napastników, szanse gry Milika wciąż będą minimalne. Kiessling jest bowiem w Leverkusen nie do ruszenia.
Pka, Piłka Nożna