Probierz: W rewanżu czeka nas wojna
Pierwszy mecz Jagiellonii Białystok z Omonią Nikozja zakończył się bezbramkowym remisem. Taki wynik oznacza, że o tym, kto awansuje do kolejnej rundy eliminacji Ligi Europy zadecyduje rewanż na Cyprze.
Michał Probierz był zadowolony z postawy swoich piłkarzy
El. Ligi Europy: W Białymstoku bez bramek – KLIKNIJ!Jaga rozegrała w czwartkowy wieczór naprawdę dobre zawody i dominowała nad rywalem. Tym razem zabrakło jednak skuteczności, ale trener
Michał Probierz i tak był zadowolony z postawy swoich zawodników.
– Wynik 0:0 pokazuje, że o tym, kto zagra w następnej rundzie zadecyduje rewanż na Cyprze. Zagraliśmy bardzo dobre spotkanie. Od samego początku byliśmy dominującym zespołem. Żałujemy, że w ostatnim meczu padło 8 bramek, a dziś kibice nie zobaczyli ani jednej – komentował szkoleniowiec na pomeczowej konferencji.
– Wszyscy nasi fani zobaczyli drużynę, która walczyła do ostatniej minuty i nawet w samej końcówce miała możliwość odnieść zwycięstwo. Byliśmy bardzo dobrze przygotowani taktycznie. Wyeliminowaliśmy wszystkie atuty. Zabrakło bramki, która mogła wpaść w tych sytuacjach, które stworzyliśmy. Omonia oddała przy tym tylko jeden strzał. Wiemy, że rewanż będzie praktycznie wojną – dodał.
gar, PiłkaNożna.pl
źr. jagiellonia.pl