Probierz przyszedł na konferencję z… doniczką
Michał Probierz odkąd przejął Cracovię regularnie błyszczy na konferencjach prasowych. Dzisiaj na przykład przyszedł z.. doniczką i ziarnami.
Zanim rozpoczęła się konferencja prasowa, trener Pasów wyjął spod stołu doniczkę, wsypał do niej ziemię i ziarna, po czym podlał wodą. – Nic nie rośnie – przyznał szkoleniowiec po chwili.
– Toczy się ostatnio wiele dyskusji o szkoleniu i z naszych trenerów, pracujących z młodzieżą za pięćset złotych, robi się debili. Gdy trener w ekstraklasie przegra dwa-trzy mecze, wszyscy oczekują zwolnienia. Czytam, że wystarczy wszystkich ściągnąć z zagranicy i będzie dobrze. Tymczasem ze szkoleniem, jak z roślinami. Trzeba czekać na efekty naszej pracy – powiedział Probierz.
Cracovia budowana przez niego ma być oparta o młodych zawodników, którzy będą wchodzili do seniorskiej piłki. – To jedyna droga w polskich warunkach – skomentował trener.
Probierz odniósł się również do ostatniej utarczki z Gino Lettierim, trenerem Korony Kielce. – Słyszałem, że się na mnie obraził. Musi chyba zmienić tłumacza, bo ja nigdzie nie negowałem jego zasług – powiedział.
pgol, PilkaNozna.pl