Podczas letniego okna transferowego Lechia Gdańsk nie jest bardzo aktywna. Jednak Michał Probierz ma pomysł na ten zespół i wierzy w obecną kadrę, którą dysponuje.
– Rzeczywiście gdzieniegdzie odbiór jest taki, że nie ma wielu transferów. Nie dotyczy to tylko naszego klubu. Jednak u nas sytuacja jest taka, że mamy bardzo dużą grupę młodzieży, która w jakimś momencie musi wreszcie dostać swoją szansę. To zawsze jest tak, że postawienie na jeden wariant odbywa się kosztem innego rozwiązania. Dlatego ci młodzi chłopcy muszą zdawać sobie sprawę, że oni tą szansę dostaną teraz. Musi też być jednak dla nich wsparcie. I to nie tylko klubu czy trenerów, ale również kibiców. Ja wierzę w tych chłopaków. Oni dadzą z siebie wszystko dla Lechii, bo są stąd. Liczę też jednak na to, że poprzez pozytywną atmosferę również kibice będą na nich wywierali wpływ. To bardzo ważne, żeby ci zawodnicy poczuli, że kibice to ich 12 zawodnik – powiedział Probierz.
Pojawiły się sugestie, że Lechia nie ma po prostu zbyt dużych pieniędzy na transfery. – Sytuacja jest taka, że mamy połączenie rutyny z młodością. Dlatego wzięliśmy Daisuke Matsui, Mateusza Bąka, czy młodego Adama Pazio. Do tego wrócili z wypożyczenia Patryk Tuszyński i Piotr Grzelczak, i również dostają swoją szansę. Reszta to grupa chłopaków, którzy moim zdaniem spokojnie poradzą sobie w Ekstraklasie. To nie jest tak, że klub nie ma pieniędzy na transfery. My po prostu stawiamy na tych młodych chłopców, bo zasługują na to treningiem i swoją postawą – zakończył Probierz.
gmar, PilkaNozna.pl
źródło: Lechia Gdańsk
Możliwość komentowania została wyłączona.
Najnowsze wydanie tygodnika PN
Nr 50/2024
