Napoli rozbiło Milan w ostatnim meczu ligowym 3:1. Kapitalne zawody rozegrał Edinson Cavani, który popisała się hat-trickiem. Taki wynik musi cieszyć i być powodem do domy, ale nie dla ekscentrycznego prezydenta klubu Aurelio de Laurentiisa.
Szef Napoli już zdążył zapomnieć o tej wygranej. Teraz koncentruje się na kolejnych rywalach i kolejnych zwycięstwach. Bo apetyt rośnie w miarę jedzenia. – Milan był dobry na obiad, ale my ciągle jesteśmy głodni – powiedział De Laurentiis.
Teraz przed jego drużyną środowa potyczka z Chievo Werona. – Mam nadzieję zobaczyć w tym meczu wielkie Napoli. Prawdopodobnie dokonamy w składzie tylko nielicznych korekt, jednej może dwóch, ponieważ jest tyle meczów do rozegrania, że pewne rotacje są konieczne – zakończył.
Konrad Wojciechowski, Piłka Nożna
Możliwość komentowania została wyłączona.
Najnowsze wydanie tygodnika PN
Nr 2/2025
