Na trybuny stadionu Pepsi Arena powrócił jakiś czas temu Piotr Staruchowicz. Na temat całej sytuacji wypowiedział się Bogusław Leśnodorski.
– Nie przywracałem „Starucha”, wrócił po skończeniu kary. Jak mogłem mieć coś przeciwko? Ten człowiek prowadzi najlepszy doping w Polsce, a nie wiem, czy nie w Europie – powiedział sternik stołecznego klubu.
Popularny „Staruch” przez ostatnie dwa lata miał nałożony zakaz stadionowy przez zarząd klubu. Miało to związek z sytuacją, kiedy uderzył po meczu Jakuba Rzeźniczaka.
PilkaNozna.pl
źródło: castrolfan.onet.pl
Możliwość komentowania została wyłączona.
Najnowsze wydanie tygodnika PN
Nr 50/2024
