Przejdź do treści
Posada Nicińskiego zawisła na włosku

Polska Ekstraklasa

Posada Nicińskiego zawisła na włosku

Arka Gdynia doznała w sobotę kolejnej wysokiej porażki. Tym razem, podopieczni Grzegorza Nicińskiego zostali rozbici przez Pogoń Szczecin (1:5), co postawiło pod sporym znakiem zapytania dalszą przyszłość trenera w klubie z ul. Olimpijskiej.

Posada Grzegorza Nicińskiego zawisła na włosku (fot. W.Sierakowski)


Gdynianie spisują się w ostatnich tygodniach bardzo słabo i chociaż udało się im wywalczyć awans do finału Pucharu Polski, to trener Niciński nie może być pewny swojej posady. Druzgocąca porażka w derbach sprawiła, że Arka stała się jednym z głównych kandydatów do pożegnania się z ekstraklasą.


Podczas pomeczowej konferencji prasowej Grzegorz Niciński odniósł się do medialnych spekulacji na temat ultimatum, jakie miał dostać od włodarzy klubu. – Dużo się czytało dywagacji prasowych. Prezes nie dał mi żadnego ultimatum przed meczem – wyznał.

– Liczył, że się podniesiemy i zagramy dobry mecz. Nie wyszło nam to i za ten wynik odpowiadam ja, jako trener. Pracuję w Arce już 2,5 roku i bywało różnie. Różne burze przechodziliśmy – dodał.

Nieoficjalnie mówi się o tym, że posada trenera wisi na włosku i na początku nowego tygodnia może on otrzymać wypowiedzenie. Najpoważniejszym kandydatem do zajęcie jego miejsca jest bezrobotny aktualnie Mariusz Rumak, który w przeszłości prowadził już takie zespoły jak Śląsk Wrocław, Zawisza Bydgoszcz czy Lech Poznań.


gar, PiłkaNożna.pl
źr. Arka Gdynia

Możliwość komentowania została wyłączona.

Najnowsze wydanie tygodnika PN

Nr 50/2024

Nr 50/2024