Porażka drużyny Fabiańskiego
Wolverhampton w meczu 24. kolejki Premier League wygrało z West Hamem, w składzie którego wystąpił Łukasz Fabiański.Faworytem meczu byli gospodarze, czyli zawodnicy beniaminka, jednak długo trzeba było czekać na pierwszą dogodną sytuację strzelecką. Po upływie dwóch kwadransów gry Jonny posłał piłkę obok słupka po precyzyjnym dośrodkowaniu. Po chwili do siatki trafił Raul Jimenez, ale sędzia zauważył spalonego.
Po przerwie Łukasz Fabiański zdołał obronić trudne uderzenie Romana Saissa z pierwszej piłki, ale przy kolejnej jego próbie był już bezradny. Po świetnej wrzutce zawodnik Wilków w doskonały sposób oddał strzał głową, przy którym bramkarz reprezentacji Polski był bezradny.
Wolverhampton wyszło na prowadzenie, a zanosiło się na kolejne ataki tegozespołu. Najpierw Fabiański w świetnym stylu obronił uderzenie Matta Doherty’ego, by potem skapitulować przy dwóch trafieniach Raula Jimeneza w przeciągu sześciu minut. Stało się jasne, że West Ham nie zdoła odrobić wyniku 0:3 i końcówka meczu stała pod znakiem kolejnych ataków zawodników beniaminka.
Pomimo kolejnych szans Wilki nie strzeliły więcej goli, pokonując ostatecznie West Ham 3:0.
pber, PiłkaNożna.pl