Porażka Borussii Dortmund w bardzo ważnym spotkaniu
Borussia Dortmund w tym sezonie gra nieco poniżej oczekiwań. Dzisiaj w bardzo ciekawym spotkaniu zespół ten na własnym terenie zmierzył się z Eintrachtem Frankfurt.
Do dzisiejszego spotkania Borussia przystępowała na piątym miejscu w ligowej stawce ze stratą czterech punktów do czwartego… Eintrachtu.
Z tego powodu dzisiejszy mecz miał ogromne znaczenie. Ewentualna porażka sprawiłaby, że pierwsza czwórka uciekłaby Borussii już na znaczący dystans.
Niestety ponownie jedynie na ławce rezerwowych Borussii znalazł się Łukasz Piszczek.
Mecz ułożył się dla Borussii fatalnie. Gospodarze stracili bramkę już w 11. minucie spotkania. Nico Schulz tak niefortunnie interweniował po dośrodkowaniu Filipa Kosticia, że pokonał własnego bramkarza.
Na wyrównanie ze strony Borussii musieliśmy zaczekać do końcówki pierwszej części gry. Dopiero w 45. minucie gospodarze doprowadzili do wyrównania. Mats Hummels bardzo dobrze odnalazł się w polu karnym Eintrachtu i z bliskiej odległości pokonał Kevina Trappa.
Po bardzo ciekawej pierwszej części gry z niecierpliwością czekaliśmy na drugą odsłonę meczu. Niestety po przerwie już tak ciekawie nie było. Obydwie drużyny szukały sposobu na kolejne trafienia, ale długimi fragmentami gra toczyła się w środkowej części boiska.
Ostatecznie to Eintracht zadał decydujący cios. W 87. minucie Andre Silva przechylił szalę zwycięstwa na korzyść ekipy z Frankfurtu.
Ostatecznie to Eintracht wygrał 2:1, co na finiszu sezonu stawia Borussię w dramatycznej sytuacji.
gmar, PilkaNozna.pl