Nowak do Górnika wrócił latem z wypożyczenia do Rozwoju Katowice. Od razu wywalczył miejsce w pierwszym składzie Trójkolorowych. Szczególnie chwalony był za występ z Legią Warszawa w Pucharze Polski. Do soboty miał na koncie siedem rozegranych spotkań. W ósmym miał pecha – na boisku dotrwał zaledwie do 34. minuty.
Jak informuje „Sport”, pomocnik we wtorek wybrał się na wizytę do doktora Krzysztofa Ficka. Tam usłyszał diagnozę: zerwanie więzadeł krzyżowych i przynajmniej pół roku przerwy w grze.
– To wielki dramat tego chłopaka, z którym praca dla każdego trenera to wielka przyjemność. Pracowity, zaangażowany, zawsze dający więcej niż sto procent. Będziemy go wspierać, by jak najszybciej do nas wrócił – powiedział trener Górnika Marcin Brosz katowickiemu „Sportowi”.
tboc, PiłkaNożna.pl
źr. Katowicki Sport
źr. Katowicki Sport
Możliwość komentowania została wyłączona.
Najnowsze wydanie tygodnika PN
Nr 50/2024
