Polski mecz w Pucharze Słowacji
Dziś wraca Liga Mistrzów, w której z pewnością przyjdzie nam oglądać występy Polaków. Nasi rodacy dobrze jednak radzą sobie także w mniej znanych rozgrywkach, takich jak Puchar Słowacji.
(fot. Łukasz Skwiot)
Dziś zabłysnęli dwaj Polacy, o których wyczynach zazwyczaj nie mówi się głośno. Gole dla Zemplina Michalovce w Pucharze Słowacji strzelili Dawid Kurminowski i Tomasz Nawotka, dwaj młodzi zawodnicy wypożyczeni z polskich klubów. Pierwszy jest wypożyczony z Lecha Poznań, natomiast drugi z Legii Warszawa.
Klub Polaków wygrał z Odevą Lipany 4:2. Kurminowski strzelił dwa gole, wpisując się na listę strzelców w 3. i 9. minucie, a Nawotka dołożył gola 65. minucie gry. Co ciekawe, w ich drużynie gra także Gerard Bieszczad, bramkarz znany z występów w Wiśle Kraków przed kilkoma laty, oraz wypożyczony z Legii Warszawa Brian Iloski. Na ławce mecz przesiedział również wypożyczony z Legii Sadam Sulley.
Drużyna Polaków nie zachwyca w nowym sezonie. Póki co w rozgrywkach ligowych zajmuje 10., trzecie od końca miejsce w ligowej tabeli z 9 punktami na koncie po 12 kolejkach.
pber, PiłkaNożna.pl
źr. 90minut.pl