Polska zaatakuje 14. miejsce w rankingu UEFA? To możliwy scenariusz, ale…
Po awansie dwóch polskich zespołów do ćwierćfinału Ligi Konferencji, Ekstraklasa wskoczyła na 15. miejsce w rankingu UEFA. Czy jest szansa na kolejny awans w zestawieniu?
Świetne wyniki Legii Warszawa i Jagiellonii Białystok sprawiły, że Polska jest już pewna co najmniej 15. lokaty w rankingu UEFA. Spośród krajów, które są za nami w tym zestawieniu, swoich przedstawicieli mają Szwedzi i Słoweńcy. Strata tych lig jest jednak na tyle duża, że nawet w przypadku triumfu w Lidze Konferencji nie ma możliwości, by nas wyprzedzili.
Awans na 15. miejsce sprawił, że Polska w sezonie 2026-27 wystawi pięć zespołów w eliminacjach europejskich pucharów, z czego dwa w kwalifikacjach Ligi Mistrzów. Mistrz oraz wicemistrz Polski będą walczyć w dwóch różnych ścieżkach eliminacji Champions League.
Polska ma jednak cały czas szanse na awans w rankingu. Przed nami jest Szkocja, której pozostał jeden przedstawiciel – Rangersi. Ekipa z Glasgow zmierzy się w ćwierćfinale Ligi Europy z Athletikiem Bilbao. Dla nas najlepszym scenariuszem byłyby dwa zwycięstwa Hiszpanów. To sprawiłoby, że na pewno nasza strata nie byłaby większa niż 1,100 punktu.
Jutro tej straty Legia i Jagiellonia nie będą w stanie zniwelować, nawet przy dwóch zwycięstwach. Potencjalne wygrane, o które będzie piekielnie trudno, nad Chelsea i Realem Betis sprawią, że dopiszemy sobie 1,000 punkt. Zatem do wyprzedzenia Szkotów potrzebne są dwa zwycięstwa i remis w czterech najbliższych spotkaniach oraz oczywiście porażki Rangersów. Drugą opcją są dwa zwycięstwa jednej z naszych ekip plus awans do półfinału, za który Polska dopisałaby sobie 0,125 punktu. Na papierze szanse na takie scenariusze są bardzo małe, ale kto wie…
Co dałoby 14. miejsce w rankingu UEFA? Pod względem liczby drużyn nic by to nie zmieniło, natomiast mistrz Polski 2026 startowałby w edycji 2026-27 od czwartej rundy eliminacji Champions League. A to oznacza, że byłby pewny udziału w fazie ligowej Ligi Europy.