Pogoń Szczecin ma swojego Davida Villę
Bardzo dużo dzieje się ostatnio wokół 19-letniego Łukasza Zwolińskiego. W środę napastnik Pogoni Szczecin, po raz pierwszy w życiu, wziął udział w przedsezonowej konferencji prasowej.
Radler: Wywalczyć jak najszybciej awans – KLIKNIJ!Obóz w Pogorzelicy, był dla Zwolińskiego pierwszym z seniorskim zespołem. W tureckiej Alanii był po raz pierwszy na zgrupowaniu zagranicznym. W miniony poniedziałek wziął udział w prezentacji pierwszego zespołu i to też była dla niego zupełna nowość.
Młody piłkarz „Portowców” zdobył w sparingach 8 bramek, a mimo to zachowuje skromność. – Te gole, które udało się strzelić w sparingach, to głównie zasługa kolegów, którzy dogrywali mi świetne piłki – komentował swoją skuteczność podczas zimowych przygotowań Zwoliński. – Aż szkoda byłoby nie trafiać do bramki przeciwnika. Wiosną chciałbym jak najwięcej pomóc zespołowi – przyznał i dodał z uśmiechem: – Moim piłkarskim idolem jest David Villa i na jego grze się wzoruje.
– Był taki moment, że byłem skłonny postawić na niego w wyjściowym składzie – zaskoczył trener Marcin Sasal. – To jeszcze zawodnik nieopierzony i ryzyko jest spore. Do tej pory zastanawiam się jak to będzie. Jedno z założeń jest takie, że to będzie nasz młodzieżowiec. Wszystko jest możliwe – podsumował szkoleniowiec „Portowców”.
szymek, PilkaNozna.pl
źródło: Pogoń Szczecin