Przejdź do treści
Podział punktów w Poznaniu

Polska Ekstraklasa

Podział punktów w Poznaniu

Mecz na szczycie bez zwycięzcy. Lider i wicelider podzielili się punktami. Lech Poznań zremisował 1:1 z Pogonią Szczecin w meczu 6. kolejki PKO Bank Polski Ekstraklasy.

Pedro Tiba uratował Lechowi jeden punkt. (fot. 400mm.pl)


Pozornie wydawać by się mogło, że skoro rozgrywany jest mecz na szczycie, wszak na przeciwko siebie stanął aktualny lider i wicelider, to rywalizacja będzie miała wyrównany charakter. Nie inaczej było tym razem. Lech i Pogoń zagrały na zbliżonym poziomie, co poskutkowało wynikiem remisowym. 

Początkowo najbliżej objęcia prowadzenia byli poznaniacy. Działo się to na przestrzeni pierwszego kwadransa drugiej połowy. W 48. minucie Pedro Tiba huknął z powietrza tuż sprzed pola karnego, ale Dante Stipica stanął na wysokości zadania i z trudem obronił strzał. 10 minut później Chorwat nie miał nic do powiedzenia, lecz na jego szczęście piłka po uderzeniu Joao Amarala odbiła się od słupka.

Ofensywne szarże Macieja Skroży i spółki przerwała w 62. minucie druga żółta – a w konsekwencji czerwona – kartka, którą został ukarany Nika Kvekveskiri. Szczecinianie potrafili zdyskontować przewagę jednego zawodnika na boisku. Niebagatelna w tym zasługa Kamila Grosickiego, który po 14 latach ponownie zadebiutował w barwach Pogoni. 

To właśnie Grosicki w 85. minucie obsłużył podaniem wbiegającego Kacpra Smolińskiego, ten zagrał wzdłuż pola karnego w kierunku przez nikogo niepilnowanego Luki Zahovicia, który z bliskiej odległości wpisał się na listę strzelców. 

Podopieczni Kosty Runjaicia dali sobie jednak wyrwać z kieszeni zwycięstwo w doliczonym czasie gry. Wówczas piłka znalazła się pod nogami Pedro Tiby po zamieszaniu w polu karnym. Portugalczyk zrobił z niej użytek w postaci strzału, który finalnie zatrzepotał w siatce.

Stawką rywalizacji lidera i wicelidera było – rzecz jasna – przywództwo w tabeli. W tej kwestii nic się nie zmieniło. Pierwszy Lech w dalszym ciągu ma trzy punkty przewagi nad drugą Pogonią. Tym samym status quo w ekstraklasowej klasyfikacji zostało zachowane. 

jbro, PilkaNozna.pl



Możliwość komentowania została wyłączona.

Najnowsze wydanie tygodnika PN

Nr 50/2024

Nr 50/2024