Pobicia nie było? Policja bada aferę na Legii
Piłkarze Legii Warszawa jednak nie zostali pobici? Taki wniosek wynika ze wstępnej analizy materiału, który udało się zgromadzić stołecznej policji.
Nie było pobicia? (fot. Cezary Musiał)
Przypomnijmy, że chodzi o zdarzenie, do którego doszło po starciu Legii z Lechem Poznań. Po tym jak autokar z „Wojskowymi” pojawił się na parkingu przy Łazienkowskiej, na piłkarzy napadli kibice, którzy poturbowali ich za wysoką porażkę i zapowiedzieli, że w przypadku braku poprawy, złożą im kolejną wizytę.
Klub zapowiedział, że będzie współpracował z odpowiednimi służbami i przekazał im parkingowy monitoring. Jak się jednak okazało, nie można po jego analizie stwierdzić, że doszło do pobicia zawodników Legii.
– Wstępna analiza monitoringu wykluczyła, byśmy mogli mówić o pobiciu. Nie wykluczyła ona za to innych czynów. Mówimy tu o naruszeniu nietykalności cielesnej – powiedział Sylwester Marczak, rzecznik prasowy Komendy Stołecznej Policji, którego cytuje serwis „WP Sportowe Fakty”.
gar, PiłkaNożna.pl
źr. WP Sportowe Fakty