PNA: Salah i spółka w półfinale

Choć początkowo to Marokańczycy byli bliżej sukcesu. Już w 7. minucie objęli prowadzenie. Ayman Ashraf sfaulował w obrębie pola karnego Achrafa Hakimiego, sędzia wskazał na wapno, a jedenastkę skutecznie wykorzystał Sofiane Boufal. 

Mimo szybko straconego gola, Egipt nie poddał się i dążył do odrobienia bramkowej straty. Udało się wyrównać w 53. minucie. Mohamed Abdelmoneim oddał strzał głową, Bono uporał się z nim, ale przy dobitce z bliskiej odległości Mohameda Salaha nie miał już szans. 

Wynik remisowy utrzymał się do końca podstawowego czasu gry. Aby wyłonić zwycięzcę, arbiter zarządził dogrywkę, a w niej lepsi okazali się Egipcjanie. Decydujące trafienie padło dokładnie w 100. minucie, kiedy to Salah napędził atak na prawej flance i zagrał wzdłuż pola karnego do zamykającego akcję Trezegueta, który przez nikogo nie niepokojony z łatwością umieścił futbolówkę w siatce, dając swojemu krajowi 16 w historii awans do półfinału Pucharu Narodów Afryki. 

Rywalem Egiptu w meczu o finał będzie reprezentacja Kamerunu. Spotkanie odbędzie się w czwartek 3 lutego o godzinie 20.

jbro, PilkaNozna.pl