PNA: Ciekawa sytuacja na koniec fazy grupowej
Dotychczas dwie drużyny zakończyły fazę grupową z kompletem punktów. W środę może do tego grona dołączyć trzeci potentat.
PNA: Grupa C zakończyła rozgrywki – KLIKNIJ!
Dotychczas komplet trzech zwycięstw na swoim koncie mają reprezentacje Wybrzeża Kości Słoniowej i dość niespodziewanie Gabonu. Wielkie szanse na takie osiągnięcie ma również drużyna narodowa Ghany.
Ghańczycy nie prezentują wprawdzie futbolu porywającego, ale zwycięstwo z Botswaną na inaugurację oraz odprawienie najgroźniejszych rywali z Mali wywindowało ich na pierwsze miejsce w grupie. Na zakończenie zmagań w tej fazie podopieczni Gorana Stevanovicia zmierzą się z Gwineą, która przed kilkoma dniami rozbiła w pył Botswanę. Liderzy grupy nie powinni mieć jednak problemów z pokonaniem ekipy z zachodniej Afryki.
Dla Gwinejczyków środowy mecz będzie miał jednak ogromne znaczenie. Będzie od niego zależeć być albo nie być w fazie pucharowej. W tym momencie Gwinea jest druga, ale tuż za jej plecami czai się kadra Mali.
A popularne Orły, które wciąż mają wielką chęć na awans do kolejnej rundy, zmierzą się z Botswaną. Dla Seydou Keity i spółki wynik każdy inny, niż zwycięstwo, może być tragiczny w skutkach. Można się więc spodziewać sromotnego lania.
Środa, 1 lutego:
Botswana – Mali (19:00)
Ghana – Gwinea (19:00)
pka, Piłka Nożna
źródło: własne