Przejdź do treści
PN z Ukrainy: Kijów budzi się po sobotniej balandze, czas na klasyk!

Ligi w Europie Świat

PN z Ukrainy: Kijów budzi się po sobotniej balandze, czas na klasyk!

Jeszcze o godzinie 10:00 rano czasu polskiego, czyli 11:00 na Ukrainie, w okolicach Stadionu Olimpijskiego w Kijowie próżno było szukać kibiców z Włoch i Hiszpanii. Tych w stolicy Ukrainy stawić się ma łącznie około 25 tysięcy.

Rzecz jasna nie sposób podać jak na razie ich dokładnej liczby, bo kibice wciąż lądują na kijowskich lotniskach Boryspol i Żulianyj. Jak dowiedzieliśmy się od dziennikarza hiszpańskiego radia, 11 tysięcy fanów z Półwyspu Iberyjskiego wykupiło bilety poprzez hiszpańską federację piłkarską. Ciężko jednocześnie stwierdzić, jak wiele osób zdecyduje się na przylot na własną rękę i organizaowanie sobie biletów na ostatnią chwilę. Szacuje się, że z Włoch przylecieć może około 10 tysięcy fanów.

Ulice do życia w narodowych barwach finalistów budzić zaczęły się dopiero w okolicy południa. Powodem takiego stanu rzeczy był chyba wczorajszy koncert zespołu Queen i Eltona Johna w strefie kibica. Zjawiły się na nim nieprzebrane tłumy.

Ze zdobyciem biletów wciąż nie ma problemów – pierwszy raz zdarza się bowiem na tych mistrzostwach, że na kilkanaście godzin przed pierwszym gwizdkiem wciąż nie są wykupine wszystkie wejściówki. Dlatego też osoby, które chciały dorobić się na odsprzedaży biletów pod stadionem, nie mają powodów do radości. Gdy pytaliśmy o ceny o godzinie 11:00, najniższą stawką za bilet 3 klasy było 200 euro (za bilet 2 klasy zapłacić trzeba było 300 euro). Można być jednak pewnym, że im bliżej godziny zero, tym ceny będą spadać.

Centrum prasowe zaczeło powoli zapełniać się dziennikarzami z całego świata. Wszyscy nadają do swoich krajów pierwsze korespondencje i doniesienia, raczą czytelników ciekawostkami. My nie będziemy gorsi:

Vicente del Bosque może być drugim trenerem w historii, który zdobędzie tytuł mistrza świata i Europy jako szkoleniowiec. Wcześniej dokonał tego Helmut Schoen z reprezentacją RFN w latach 70;

Hiszpanie przez cały turniej wymienili między sobą 3417 podań. Dla kontrastu wynik Włochów to 1530. Największą liczbę podań w jednym meczu zanotował natomiast… Włoch – Andrea Pirlo (146 wszystkich, 117 celnych);

Jeśli fernando Torres zdobędzie w niedzielę gola, będzie pierwszym piłkarzem, który wpisze się na listę strzelców w dwóch finałach mistrzostw Europy;

Sędzia Pedro Proenca, czyli arbiter, który poprowadzi finałową potyczkę, będzie drugim arbitrem w historii, który w jednym roku poprowadzi finał Ligi Mistrzów i wielkiej imprezy międzynarodowej. Dwa lata temu finał Champions League i mistrzostw świata poprowadził Howard Webb.

Początek niedzielnej potyczki o godzinie 20:45.

Z Kijowa,
Paweł KAPUSTA

Możliwość komentowania została wyłączona.

Najnowsze wydanie tygodnika PN

Nr 44/2024

Nr 44/2024