PN z Ukrainy cz.10: Donieck dzień po meczu Francja – Anglia

Temperatura w Doniecku jest dziś jeszcze wyższa niż wczoraj, termometry pokazują ponad 30 stopni. Spotkanie Francja – Anglia rozegrane na Donbas Arenie dziś wydaje się jakby nie miało miejsca, wszyscy mówią tylko o wczorajszej, historycznej wygranej Ukraińców nad Szwedami. Większość angielskich i francuskich kibiców opuściła miasto po meczu nie mogąc znaleźć miejsca w ubogiej bazie noclegowej, pozostali Rosjanie, którzy stanowili wczoraj większość na stadionie i zapełnią dziś strefę kibica na mecz z Polską.

Po wczorajszym meczu opuszczałem stadion już po północy. Pracę kończyły ekipy sprzątające i dziś otoczenie Areny nie wygląda jakby wczoraj zasiadło na niej około 50 tysięcy widzów. Trwają przygotowania do kolejnego meczu Ukraina – Francja, który zostanie rozegrany 15 czerwca. Otoczenie stadionu to jedna z głównych ulic Doniecka i tereny zielone na których teraz spacerują grupki fanów, które pozostały w mieście i z każdej strony fotografują obiekt. Duma właściciela Szachtara Rinata Achmetowa robi wrażenie zapierające dech w piersiach. – Mamy stadion ładniejszy i przede wszystkim bardziej funkcjonalny od tego w Kijowie – tłumaczył mi jeden z pracowników obiektu. – Po meczu na Stadionie Olimpijskim kibice miewają problemy z płynnym opuszczaniem obiektu, przez zbudowanie go w samym środku miasta, w otoczeniu innych budynków. U nas jest inaczej, wielokrotnie podkreślali to oficerowie UEFA wystawiając nam celujące oceny.

Błonia to ponad 46 tysięcy metrów kwadratowych, świetne zagospodarowane, gdzie często czas wolny spędzają mieszkańcy Doniecka. O 3,5 kilometra oddalona jest oficjalna Strefa Kibica UEFA EURO 2012 znajdująca się w Parku imienia Szczerbakowa mogąco jednorazowo pomieścić około 30 tysięcy kibiców.

Jeszcze kilka słów o Achmetowie. W tym mieście mówi się o nim tylko i wyłączenie dobrze. – To nasz dobroczyńca – tłumaczyła mi gospodyni u której się zatrzymałem – potrafi odwiedzić dom dziecka i wszystkim podopiecznym kupić po laptopie. Odnawia szkoły, dba o najuboższych, zawsze na pierwszym miejscu jest dla niego interes Doniecka. Tu się urodził, to nasz człowiek. – A nie razi was, że wydaje ogromne pieniądze na piłkarskie gwiazdy? – pytam. – Przecież ich nie ukradł! Nikt w historii nie zrobił tyle dla tego miasta. Proszę mi powiedzieć, gdyby nie Szachtar, kto w Polsce słyszałby o Doniecku? A tak to nawet kiedy Ronaldinho tu przyjechał na mecz Ligi Mistrzów z FC Barceloną, to później powiedział, że bardzo mu się podobało i nigdy nie mieszkał w tak luksusowych warunkach. Temu człowiekowi należy się pomnik!

Poniżej galeria dzisiejszych zdjęć z okolic stadionu. Hotel Szachtar znajduje się po drugiej stronie ulicy i na czas mistrzostw został wynajęty przez UEFA. Dodatkowo zdjęcie Donbas Areny nocą po meczu Francja – Anglia.

{gallery}ZDJECIA_PILKANOZNA/przeglad_prasy/przeglad1206{/gallery}

Z Doniecka Michał CZECHOWICZ