Plizga: To był typowy mecz walki
– To na pewno nie było atrakcyjne widowisko do oglądania. Taki typowy mecz walki, najważniejsze, że zwycięski – powiedział po meczu z Mołdawią, strzelec zwycięskiej bramki dla reprezentacji Polski Dawid Plizga.
Gdy oddawałeś strzał myślałeś, że padnie po nim bramka?
– Trzeba próbować strzelać, gdy ma się okazję, bo może wyjdzie strzał życia, albo bramkarz popełni błąd. Mi się udało i z tego bardzo się cieszę. Tomek Frankowski podpowiadał nam, że nie ważne jak się strzeli, ale ważne, żeby piłka była w sieci. Każda bramka cieszy, zwłaszcza w reprezentacji.
Miałeś jeszcze jedną okazję…
– Tak, pod koniec meczu jeszcze miałem więcej niż stuprocentową sytuację, szkoda, że nie było to w pierwszej połowie, kiedy miałem więcej sił. To było po prawie stumetrowym biegu w 90. minucie i naprawdę już nie miałem sił. Mimo wszystko powinienem to wykorzystać, bo była to wyśmienita okazja.
Źródło: ASInfo