Planowy triumf PSG. Kurzawa na ławce
W pierwszym sobotnim spotkaniu Ligue 1 obyło się bez niespodzianki. PSG wygrało z Amiens 5:0. Cały mecz na ławce rezerwowych przesiedział Rafał Kurzawa.
fot. Reuters
W spotkaniu lidera Ligue 1 z drużyną ze środka tabeli wskazać faworyta było nietrudno. PSG od początku sezonu pokazuje, że gra w zupełnie innych rozgrywkach. Nawet jeżeli nie wszystko układało się po myśli drużyny z Paryża, to i tak koniec końców dopisywała ona do swojego konta kolejne 3 punkty. Inaczej sytuacją wyglądała w przypadku Amiens, które po 9 meczach miało na koncie aż 5 porażek i tylko 3 zwycięstwa sprawiały, że nie znajdowali się bliżej strefy spadkowej.
Paryżanie kontrolowali mecz od początku do końca. Gole z pierwszej połowy, autorstwa Marquinhosa i Adriena Rabiota, były bliźniaczo do siebie podobne. Z rzutu rożnego z prawej strony boiska piłkę na krótki słupek zagrywał Angel Di Maria. Tam wbiegali najpierw w 12 minucie Brazylijczyk, a później Francuz, i wbijali piłkę do siatki.
Pozostałe bramki kibice oglądali w ostatnich 10 minutach spotkania. Trzeci gol dla gospodarzy również padł po strzale oddanym głową. Z lewej strony piłkę dośrodkował Juan Bernat. Futbolówkę próbował wybijać jeden z obrońców, ale uderzył ją tak, że ta trafiła na głowę Juliana Draxlera. Niemiec nie miał problemów z pokonaniem bramkarza gości. Autorem czwartego trafienia wreszcie był piłkarz z formacji ataku PSG. Kylian Mbappe wykorzystał podanie od Abou Diaby’ego i mimo opieki obrońców trafił do siatki. Asystujący przy tym ostatnim trafieniu pozazdrościł chyba rodakowi, ponieważ kilka minut później przeprowadził indywidualną akcję, po której ustalił wynik spotkania.
Dla PSG to już drugie z rzędu ligowe zwycięstwo 5:0 i trzecie kolejne z różnicą pięciu bramek. Amiens z kolei po raz pierwszy w sezonie doznało tak wysokiej porażki.
RK, PilkaNozna.pl