Przejdź do treści
Piłka w Libii: Kałasznikow i korki

Ligi w Europie Świat

Piłka w Libii: Kałasznikow i korki

Jeszcze w kwietniu ubiegłego roku Walid El Khatroushi był tylko pomocnikiem reprezentacji Libii, który uczestniczył w zgrupowaniu kadry na terenie Tunezji…

Ale odwiedzając kolegę, który stracił rękę w walce z siłami rządowymi, wiernymi pułkownikowi Kaddafiemu, ruszyło go sumienie. Postanowił opuścić zgrupowanie, schował do szafy buty piłkarskie. I wziął na ramię karabin.

El Khatroushi zaciągnął się do oddziałów powstańczych, które walczyły w Jebel Nafusa, nieopodal granicy z Tunezją, na pierwszej linii podczas libijskiej wojny domowej. Po kilku tygodniach spędzonych wśród powstańców El Khatroushi został poproszony, aby jednak wrócił do reprezentacji, gdyż potrzebuje ona dobrych graczy w obliczu ważnych meczów kwalifikacyjnych do Pucharu Narodów Afryki. Tak też uczynił. Libia zakwalifikowała się do imprezy, zajmując drugie miejsce w grupie C z Zambią, Mozambikiem i Komorami.

– Dla nas PNA to coś więcej niż tylko turniej piłkarski – mówi piłkarz wojownik. – Dlaczego gramy w piłkę? Dla zabawy, pieniędzy, sławy? Obecna reprezentacja Libii gra, aby pokazać wdzięczność za odzyskanie niepodległości.

(…)

Tuż po zwycięstwie sił rewolucyjnych zmieniono stroje, w których występuje drużyna. Od meczu z Mozambikiem, który odbył się na neutralnym terenie i bez udziału kibiców w Kairze, zamiast zielonych, narzuconych przez reżim Kaddafiego, obowiązują teraz białe, ozdobione nową, złożoną z trzech kolorów narodową flagą.

(…)

Kazimierz OLESZEK
Piłka Nożna

Cały artykuł odnajdziesz w najnowszym tygodniku Piłka Nożna!

Możliwość komentowania została wyłączona.

Najnowsze wydanie tygodnika PN

Nr 43/2024

Nr 43/2024