Pierwsze zwycięstwo Wisły Płock w 2020 roku
Wisła
Płock odniosła pierwsze zwycięstwo w tym roku. W meczu
inaugurującym sobotnie zmagania w PKO Bank Polski Ekstraklasie
drużyna prowadzona przez trenera Radosława Sobolewskiego pokonała
2:1 Arkę Gdynia na wyjeździe.
Wisła Płock nie rozegrała meczu perfekcyjnego, ale wystarczyło to do pokonania Arki Gdynia (Fot. Grzegorz Jedrzejewski/400mm.pl)
Spotkanie
rozgrywane w Gdyni rozpoczęło się bardzo udanie dla gości. W
17. minucie Wisła wyszła na prowadzenie: po długim podaniu od
jednego z obrońców, Cillian Sheridan zgrał piłkę głową w
kierunku Torgila Gjertsena. Norweski pomocnik pognał w stronę pola
karnego i płaskim strzałem z linii szesnastego metra zmusił
Pavelsa Steinborsa do kapitulacji.
Arka
straciła bramkę, a jeszcze przed przerwą także jednego z
zawodników. W 41. minucie Adam Deja w środkowej strefie boiska
stracił piłkę na rzecz Dominika Furmana, po czym brutalnie
sfaulował kapitana Wisły Płock. Sędzia Tomasz Kwiatkowski ukarał
pomocnika gospodarzy czerwoną kartką.
Grająca
w dziesiątkę Arka nie była w stanie przeciwstawić się rywalowi.
Od 62. minuty Wisła prowadziła 2:0 – Mateusz Szwoch dośrodkował
w pole karne, a sprytnym uderzeniem głową popisał się stoper Alan
Uryga.
Drużyna
trenera Aleksandara Rogicia próbowała odrobić straty, jednak stać
ją było tylko na kontaktowego gola. Tuż przed upływem
regulaminowego czasu gry Marko Vejinović uderzył po ziemi z rzutu
wolnego, Luka Marić przepuścił piłkę między nogami, co zmyliło
Thomasa Daehne. Piłka wpadła do bramki Wisły, ale było to
trafienie dla Arki jedynie na otarcie łez.
Dzięki
pierwszej w tym roku wygranej Wisła awansowała na ósme miejsce w
ligowej tabeli. Z kolei Arka zbliżyła się do pożegnania z
Ekstraklasą: gdyński zespół wciąż znajduje się w strefie
spadkowej, a do bezpiecznej pozycji traci już pięć punktów.
kwit,
PiłkaNożna.pl