Sensacja w Częstochowie. Raków mimo znaczącej przewagi w pierwszej części spotkania nie zdołał pokonać Górnika Zabrze, który wygrał z zawodnikami Papszuna 2:1. To pierwsza porażka Rakowa w tym sezonie na własnym stadionie.
Jak Urban znów wygrywa (fot. 400mm.pl)
Środowe starcie obu drużyn jest zaległym meczem 3. kolejki PKO Bank Polski Ekstraklasa, które został przełożone. Raków Częstochowa walczył wówczas w eliminacjach do europejskich pucharów i Komisja Ligi zdecydowała się przenieść spotkanie na dzisiejszy termin.
Od pierwszych minut na stadionie w Częstochowie zaskoczenia nie było. Pod grą byli gospodarze i w przekroju całej, pierwszej połowy mieli absolutną dominację nad Górnikiem, który zasadniczo do przerwy nie istniał, szczególnie w ofensywie. Jedynego gola pierwszej połowie zdobył Mateusz Wdowiak. Piłkarz Rakowa wykorzystał podanie Giannisa Papanikolaou’a i skutecznym uderzeniem zmieścił piłkę w siatce rywala.
Po przerwie Górnik Zabrze zdecydowanie ożył i piłkarze Jana Urbana narzucali tempo gry. W 53. minucie była pierwsza, znakomita okazja do wyrównania wyniku, jednak żaden z piłkarzy Górnika nie przejął piłki, która przetoczyła się przez pole karne przy pustej bramce rywala.
Dopiero w 66. minucie Jesus Jimenez wykorzystał prostopadłe podanie od Kubicy i Hiszpan wyrównał stan meczu. Akcja bramkowa Górnika była bliźniaczo podobna do tej, jaką mieli piłkarze Rakowa. W 84. minucie Mateusz Cholewiak ustanowił wynik meczu. Zawodnik Górnika błysnął świetną akcję. Zwiódł Rundicia w polu karnym, zwiódł ciałem pozostałych obrońców i silnym uderzeniem pewnie zmieścił piłce w siatce.
Oszołomieni zawodnicy Rakowa szukali wyrównania, jednak świetną pracę w tym meczu wykonywał Daniel Bielica. Bramkarz Górnika zagrał bardzo solidne spotkanie i kilkukrotnie ratował swój zespół. Górnik w końcowej fazie spotkania miał jeszcze swoje sytuacje, jednak ostatecznie mecz zakończył się wynikiem 2:1.
Górnik Zabrze jest pierwszą drużyną, która pokonała Raków na ich nowym obiekcie w Częstochowie. Do tej pory piłkarze Papszuna byli niepokonani na własnej murawie. Górnik Zabrze dzięki zwycięstwu awansował w tabeli i zajmuje wysokie, 6. miejsce. Raków zakotwiczył na 4. miejscu, choć różnice punktowe w czubie tabeli są niewielkie.
młan, PiłkaNożna.pl
Możliwość komentowania została wyłączona.
Najnowsze wydanie tygodnika PN
Nr 50/2024
