Przejdź do treści
Piast 1:0 Gliwice

Polska Ekstraklasa

Piast 1:0 Gliwice

Piast Gliwice z czwartym zwycięstwem z rzędu w wymiarze 1:0. Tym razem podopieczni Aleksandara Vukovicia pokonali Wisłę Płock w meczu 28. kolejki PKO Ekstraklasy.





Gola na wagę zwycięstwa strzelił w 20. minucie Michael Ameyaw. Młody skrzydłowy Piasta oddał niezbyt groźny strzał z pola karnego, lecz przy interwencji nie popisał się strzegący dostępu do bramki Bartłomiej Gradecki, który wypuścił piłkę z rąk, a ta wtoczyła się za linię bramkową.

Chociaż podopieczni Aleksandara Vukovicia wyspecjalizowali się w minimalnych zwycięstwach, to jednocześnie trzeba im oddać, że bynajmniej nie zadowolili się jednobramowym prowadzeniem. Goli w Gliwiach mogło być więcej.

Kamil Wilczek nie wykorzystał jednak stuprocentowej sytuacji z bliskiej odległości, a drugie trafienie Ameyawa zostało anulowane przez VAR z powodu wcześniejszego ofsajdu Alexandrosa Katranisa.

Nafciarze mogli doprowadzić do wyrównania. Mogli, ale Bartosz Śpiączka przegrał pojedynek sam na sam z Frantiskiem Plachem. Był to pierwszy i zarazem jedyny celny strzał (spośród wszystkich trzech) oddany przez przyjezdnych z Płocka.

Piastunki pewnie kroczą od wygranej do wygranej i praktycznie zapewniły sobie utrzymanie. 6. miejsce w tabeli i aż 8 punktów przewagi nad strefą spadkową sprawia, że „Vuko” i spółka de facto wypisują się z masowej obrony przed spadkiem.

Tego samego nie mogą o sobie jeszcze powiedzieć zawodnicy Pavola Stano, którzy wprawdzie zachowują bezpieczny dystans (pięć oczek) nad czerwoną linią, jednak piąta porażka z rzędu na wyjeździe nie napawa przesadnym optymizmem.



jbro, PilkaNozna.pl

Możliwość komentowania została wyłączona.

Najnowsze wydanie tygodnika PN

Nr 50/2024

Nr 50/2024