Pewne zwycięstwo Lecha w sparingu
Lech
Poznań zaprezentował dobrą dyspozycję w pierwszym występie po
letniej przerwie. W piątkowym meczu sparingowym Kolejorz na swoim
stadionie pokonał 3:0 mistrza Izraela, drużynę Hapoelu Beer Szewa.
Obrońca Lasse Nielsen zdobył jedną z bramek dla Lecha w meczu z Hapoelem Beer Szewa (foto: Ł. Skwiot)
Według
pierwotnych planów towarzyski mecz z Hapoelem miał zostać
rozegrany w Opalenicy, gdzie przez kilka ostatnich dni zespół
Nenada Bjelicy przebywał na letnim zgrupowaniu. Ostatecznie jednak
zmieniono decyzję i spotkanie odbyło się na głównej płycie Inea
Stadionu w Poznaniu.
W
obecności tysiąca kibiców Lech zaprezentował się z dobrej
strony. Kolejorz odniósł pewne zwycięstwo nad drużyną, która w
poprzednim sezonie sięgnęła po mistrzostwo Izraela, a także
wywalczyła puchar tamtejszej ligi.
Gospodarze
bardzo szybko objęli prowadzenie. Już w czwartej minucie Robert
Gumny otworzył wynik spotkania, posyłając piłkę do bramki po
dośrodkowaniu Darko Jevticia z rzutu wolnego.
Od
29. minuty poznański zespół cieszył się już z dwóch goli
przewagi: Jevtić zagrał z narożnika boiska, piłkę głową trącił
Nicki Bille Nielsen, zaś Lasse Nielsen wykończył akcję celnym
uderzeniem.
Wynik
zawodów przy Bułgarskiej ustalił w 60. minucie rywalizacji Mario
Situm. Nowy zawodnik Kolejorza świetnie zachował się w polu
karnym, technicznym strzałem posyłając piłkę do siatki po
dośrodkowaniu Gumnego.
Poza
wspomnianym Chorwatem Situmem, w ekipie Lecha wystąpił jeszcze
jeden z letnich nabytków: cały mecz na środku defensywy Kolejorza
rozegrał Emir Dilaver.
Z kolei w barwach Hapoelu wystąpił znany z gry w Wiśle Kraków pomocnik Maor
Melikson.
Lech
Poznań – Hapoel Beer Szewa 3:0 (2:0)
1:0
– Robert Gumny (4)
2:0
– Lasse Nielsen (29)
3:0
– Mario Situm (60)
kwit,
PiłkaNożna.pl