Przyszłość Garetha Bale w Realu Madryt stanęła pod sporym znakiem zapytania. Walijczyk w meczu z Barceloną nabawił się kolejnej kontuzji, co – zdaniem „Don Balon” – bardzo mocno rozzłościło prezydenta klubu Florentino Pereza. Ten poważnie zastanawia się nad sprzedażą piłkarza już podczas letniego okienka transferowego.
Czy to już koniec Garetha Bale’a w Realu Madryt?
Obecny sezon nie należy dla Bale’a do najbardziej udanych. Na wszystkich frontach wystąpi on w 26 spotkaniach, w których strzelił dziewięć goli i zapisał na swoim koncie pięć asyst. Ten dorobek mógłby być zdecydowanie bardziej okazały, gdyby nie zdrowotne problemy reprezentanta Walii.
Jak wyliczyły hiszpańskie media, 27-latek z powodu kolejnych urazów pauzował już w bieżącej kampanii przez 98 dni i opuścił aż 21 meczów.
Tuż przed niedzielnym starciem z Barceloną Bale wrócił do pełni sprawności, jednak jak się okazało, jego kontuzja nie była do końca wyleczona i dlatego piłkarza ponownie czeka odpoczynek. „Don Balon” donosi, że Perez stracił cierpliwość i podjął decyzję o sprzedaży jednego z liderów Realu, już w trakcie najbliższego lata.
Chętnych na skorzystanie z usług Walijczyka nie powinno braknąć. Wśród faworytów do skorzystania z jego usług wymienia się m.in. takie firmy jak Manchester United, PSG czy Chelsea, która może w lecie szukać następcy dla Edena Hazarda, jeśli ten odejdzie do… Realu Madryt.
Umowa skrzydłowego z „Królewskimi” obowiązuje do końca czerwca 2022 roku, a jego rynkową wartość szacuje się na około 90 milionów euro (za transfermarkt.de).
gar, PiłkaNożna.pl
Możliwość komentowania została wyłączona.
Najnowsze wydanie tygodnika PN
Nr 50/2024
