Pełna kwota z klauzuli, albo nici z transferu
Od jakiegoś czasu Legia Warszawa czyni starania o Mikkela Kirkeskova. Piast Gliwice pozostaje jednak nieugięty i ani myśli, by oddawać jednego ze swoich kluczowych zawodników poniżej kwoty, która została zapisana w jego umowie jako klauzula odstępnego.
Czy Legia wpłaci kwotę klauzuli Kirkeskova? (fot. Irek Dorazanski / 400mm.pl)
Obrońca mistrza Polski ma w swoim kontrakcie wpisaną klauzulę w wysokości 450 tysięcy euro. Legia próbowała już dwukrotnie go przejąć proponując jednak znacznie mniejsze pieniądze i jak wiadomo, obie oferty zostały odrzucone.
Jak udało nam się dowiedzieć, przy ul. Okrzei zamierzają prezentować w kwestii Kirkeskova bardzo twarde stanowisko i każdy chętny do skorzystania z jego usług będzie musiał się liczyć z wyłożeniem na stół kwoty rzędu niespełna pół miliona euro. Inne propozycje w sprawie Duńczyka będą lądowały w koszu.
Piast się ceni, jednak taka postawa nie może dziwić. Mowa w końcu o jednym z najważniejszych graczy mistrza Polski i drużyny, która lada moment rozpocznie walkę w eliminacjach Ligi Mistrzów. Co więcej, Kirkeskov jest obecnie wyceniany na 850 tysięcy euro (za transfermarkt), więc cena zapisana w klauzuli i tak wydaje się być mocno promocyjna.
W trakcie ubiegłego sezonie 27-latek wystąpił w 36 meczach ligowych, w których strzelił dwa gole i zapisał na swoim koncie dwie asysty. Jego umowa z Piastem obowiązuje do końca czerwca przyszłego roku.
gar, PiłkaNożna.pl