Przejdź do treści
Pawłowski: Walczymy z czasem

Polska Ekstraklasa

Pawłowski: Walczymy z czasem

Wisła Kraków przez kolejne dni przygotowywać się będzie w tureckim Belek. Dla trenera Tadeusza Pawłowskiego każdy dzień jest na wagę złota.

– Na pewno musimy jeszcze popracować nad motoryką, ale pomału zajmiemy się też taktyką. Przede wszystkim ustawieniem defensywy, żeby każdy wiedział, jaka jest nasza filozofia, jak ma się zachować w danej sytuacji. Do tego potrzebny jest plan, pokazanie na treningu, jak chcemy grać, kiedy chcemy stosować pressing i w jaki sposób to robić. Dzięki temu, że jesteśmy na obozie, to mamy sporo czasu i możemy trenować dwa razy dziennie, rozmawiać czy spotykać się na odprawach taktycznych – podkreślił Pawłowski.

Podczas pierwszego sparingu w trakcie zimowych przygotowań, który rozegrany został jeszcze w Polsce, Wisła przegrała z MSK Żilinia. – Myślę, że przed nami jeszcze daleka droga. Przede wszystkim trzeba zaznaczyć, że graliśmy w niepełnym składzie, a to się odbiło na jakości zespołu. Istotnym faktem było również to, że mecz odbył się po siedmiu dniach naprawdę ciężkich treningów, podczas których pracowaliśmy głównie nad motoryką. Zespół zagrał po raz pierwszy w takim składzie, dlatego nie przywiązywałbym wagi do wyniku. Najważniejsze, że chłopcy, którzy będą grali na wiosnę mają za sobą 45-60 minut gry. Pozytywem jest to, że Rafał Boguski rozegrał połowę meczu, choć oczywiście musimy wziąć pod uwagę, iż jest po zabiegu. Ci zawodnicy, którzy wracają po urazach muszą grać w sparingach, dlatego, w zależności od stanu zdrowia, będą oni dostawać taką możliwość. Walczymy z czasem, bo jest go niewiele, a okres przygotowawczy jest bardzo krótki – dodał Pawłowski.

gmar, PilkaNozna.pl
źródło: Wisła Kraków
foto: Łukasz Skwiot

Możliwość komentowania została wyłączona.

Najnowsze wydanie tygodnika PN

Nr 50/2024

Nr 50/2024