Lechia
wciąż pozostaje bez ligowego zwycięstwa w 2018 roku. We wtorek
gdańska drużyna przed własną publicznością tylko zremisowała
2:2 z Bruk-Bet Termaliką Nieciecza. Po tym spotkaniu trener Adam
Owen nie miał powodów do optymizmu.
Foto: Łukasz Skwiot
–
Wynik 2:2 traktuję jak porażkę. Chociaż długo prowadziliśmy, to
im bardziej mecz zbliżał się do końca, stawaliśmy się coraz
mniej pewni siebie i za bardzo oddaliśmy inicjatywę rywalom.
Widziałem poprawę naszej gry w stosunku do naszego poprzedniego
meczu, jednak nie możemy pozwolić sobie na utratę takich bramek,
jak dziś. Szczególnie druga zabiła naszą pewność siebie i mogło
nawet skończyć się gorzej – ocenił Owen. – Musimy dalej ciężko
pracować i wierzyć w to, co robimy. Wierzę, że znajdziemy sposób
na wygrywanie – dodał walijski trener.
Dla
Lechii był to już siódmy z rzędu mecz bez wygranej w Lotto
Ekstraklasie. Zespół z Gdańska po raz ostatni cieszył się z
trzech punktów na początku grudnia ubiegłego roku, kiedy pokonał
3:1 Śląsk Wrocław.
Już
w najbliższy piątek drużyna Adama Owena rozegra kolejne spotkanie.
Lechia pojedzie do Lubina, aby zmierzyć się z tamtejszym Zagłębiem.
kwit,
PiłkaNożna.pl
Źródło:
Lechia Gdańsk