OM wierzy w cud w Monachium
Jeśli Olympique Marsylia zamierza awansować do półfinału Ligi Mistrzów, to w rewanżowym meczu 1/4 finału z Bayernem Monachium będzie musiał odrobić dwie bramki straty. Francuzi doskonale zdają sobie sprawę z tego, że dokonanie tego graniczy niemal z cudem.
Wszystko na temat Ligi Mistrzów na PilkaNożna.pl – KLIKNIJ!Mimo tego, że przez OM niezwykle ciężkie zadanie, to
Steve Mandanda, kapitan zespołu nie traci wiary w awans. – To nie jest dla nas idealna sytuacja, ale piłka nożna, to gra i wszystko może się zdarzyć – wyznał bramkarza Marsylii.
– Musimy wierzyć w swoją szansę. W futbolu zdarzały się już cuda w przeszłości – kontynuował. – W Monachium damy z siebie wszystko, tak żebyśmy niczego nie musieli potem żałować. Zobaczymy co się stanie – zakończył Mandanda.
Pierwszym mecz na Stade Velodrome Bayern wygrał 2:0 po bramkach
Arjena Robbena i
Mario Gomeza. Jeśli Marsylia powtórzy ten wynik w Monachium, to kibice na Allianz Arenie będą świadkami dogrywki.
GG, PilkaNożna.pl
źr. Goal.com