Ojrzyński: Nie zganiłem chłopaków za ten mecz
Leszek Ojrzyński rozpoczął swoją przygodę z Arką Gdynia od porażki. Prowadzony przez niego zespół przegrał w derbach z Lechią Gdańsk (1:2), jednak trener nie zamierzał po końcowym gwizdku ganić swoich piłkarzy.
Przed Leszkiem Ojrzyńskim i jego piłkarzami wciąż sporo pracy (fot. Łukasz Skwiot)
– Początek był bardzo dobry. Mieliśmy swoje sytuacje, mieliśmy stałe fragmenty gry. Wiedzieliśmy, że mamy zawodników, którzy bardzo dobrze wznawiają grę z autu. Była też poprzeczka, gdyby piłka leciała troszkę niżej to może byłaby bramka. Graliśmy po to, aby wygrać. Zamysł był taki, żeby się bronić i wyprowadzać kontry – komentował Ojrzyński.
– Można tu było doprowadzić do remisu. W drugiej połowie mieliśmy wyjść wyżej, z tym były problemy. Drużyna Lechii była bardzo dobrze zorganizowana. Mają bardzo dobrych piłkarzy, stwarzali oni przewagę, a my gubiliśmy się przy pressingu – dodał.
Ojrzyński, który kilka dni przed derbami zastąpił na stanowisku Grzegorza Ojrzyńskiego. Nie zdołał jednak przełamać złej passy Arki. – Charakter był, byłbym bardzo zadowolony, gdyby wynik był lepszy.
– Na pewno nie zganiłem chłopaków za ten mecz. Powiedziałem im: głowa do góry. Nie udało nam się, gramy dalej. Dojdą jeszcze umiejętności techniczno-taktycznie, bo tak naprawdę miałem sześć dni, żeby przebywać w drużyną. Nie mogliśmy sobie pozwolić na mocniejsze treningi, nie chcieliśmy też robić zbyt wielu zmian – zakończył.
gar, PiłkaNożna.pl
źr. Arka Gdynia